Mówią delegaci na VII Zjazd PZPR
"Sztuka nie może rozwijać się w próżni. To co tworzymy obecnie, musi być adresowane do współczesnego człowieka" - mówi Jerzy Antczak. "Droga do debiutu jest trudna i powikłana. (...) Nie można z całą pewnością stwierdzić, że na tej drodze gubimy pewną ilość talentów - że jednak opóźnia się ich rozwój - to nie ulega wątpliwości" - stwierdza Stanisław Kuszewski. "Film powinien działać jak flesz: krótko, ale olśniewająco" - dodaje Czesław Petelski. Powyższe wnioski wyciągają oni w swoich przemówieniach z okazji VII Zjazdu PZPR.
Na zdjęciach:
- Jerzy Antczak;
- Stanisław Kuszewski;
- Jadwiga Barańska i Jerzy Bińczycki w filmie "Noce i dnie".
Na zdjęciach:
- Jerzy Antczak;
- Stanisław Kuszewski;
- Jadwiga Barańska i Jerzy Bińczycki w filmie "Noce i dnie".
Pozostałe strony
- strona 1 wydanie: 49/1975
- strona 2 wydanie: 49/1975
- strona 3 wydanie: 49/1975
- strona 4 wydanie: 49/1975
- strona 5 wydanie: 49/1975
- strona 6 wydanie: 49/1975
- strona 7 wydanie: 49/1975
- strona 8 wydanie: 49/1975
- strona 9 wydanie: 49/1975
- strona 10 wydanie: 49/1975
- strona 11 wydanie: 49/1975
- strona 12 wydanie: 49/1975
- strona 13 wydanie: 49/1975
- strona 14 wydanie: 49/1975
- strona 15 wydanie: 49/1975
- strona 16 wydanie: 49/1975
- strona 17 wydanie: 49/1975
- strona 18 wydanie: 49/1975
- strona 19 wydanie: 49/1975
- strona 20 wydanie: 49/1975
- strona 21 wydanie: 49/1975
- strona 22 wydanie: 49/1975
- strona 23 wydanie: 49/1975
- strona 24 wydanie: 49/1975